Biedne istoty
Niewielu jest twórców, którzy w tak organiczny sposób łączyliby żelazną konsekwencję w doborze poruszanych problemów z ciągłą ewolucją stylistyczną, jak Jorgos Lantimos. Grecki reżyser od debiutanckiej Kinetty (2005) rozwija własne obsesje tematyczne, wśród których prym wiedzie zainteresowanie arbitralnością społecznych konwencji. W kolejnych filmach z podejrzliwością, a czasem też kpiną przyglądał się on konstruktom kulturowym, takim jak język, obyczaje, wzorce seksualności czy relacje międzyludzkie.



