Najlepsze filmy 2023. Ranking redakcji „Ekranów”
Prezentujemy ranking najlepszych filmów 2023 roku według redakcji “Ekranów”. Pod uwagę braliśmy filmy w oficjalnej dystrybucji kinowej oraz tytuły z platform streamingowych, których polska premiera miała miejsce w 2023 roku.
Odkrycia
20 000 gatunków pszczół
Tytułowa mnogość gatunków pszczół to informacja przyrodnicza związana z wątkiem fabularnym, a równocześnie ironiczny komentarz do ograniczonej liczby i jednoznaczności wzorców społecznych określających ludzką podmiotowość. Ośmioletni chłopiec nazywany Cocó przeżywa dylematy związane ze swoją tożsamością płciową, bezskutecznie próbując dopasować się do norm dotyczących męskiego lub kobiecego stroju, zachowania, gramatycznych form wypowiedzi. Nurtujące go wątpliwości odzwierciedla androgyniczny wygląd. Jest on podkreślony przez typ urody odtwórczyni postaci, Sofíi Ottero, która odebrała w Berlinie Złotego Niedźwiedzia za najlepszą rolę pierwszoplanową – nagrodę przyznawaną od 2021 roku bez podziału na kategorie związane z płcią.
Odkrycia
How to Have Sex
W "Good Thanks, You?" (2020), pierwszym swoim filmie krótkometrażowym, Molly Manning Walker opowiedziała o wiktymizacji, jakiej doświadcza ofiara gwałtu, zgłaszając zdarzenie na policję. Krótki metraż zawędrował aż do Cannes na Tydzień Krytyki. Na francuski festiwal reżyserka wróciła po trzech latach z pełnometrażowym debiutem "How to Have Sex", zdobywając główną nagrodę sekcji Un Certain Regard oraz status nowej gwiazdy brytyjskiego kina. Film kontynuuje temat podjęty już w shorcie – skutki przemocy seksualnej doświadczanej przez młode kobiety.
Odkrycia
Przejścia
Ira Sachs jest filmowcem niezwykle konsekwentnym. Od ponad dwóch dekad zajmuje się queerowymi narracjami, niezmiennie konstatując, że „miłość jest dziwna”. Po latach przyglądania się życiu uczuciowemu Amerykanów reżyser skierował kamerę na Europę. Wiele wskazuje na to, że wyciągnął lekcję z potknięć, które przytrafiły mu się na uliczkach portugalskiej Sintry wraz z "Frankie" (2019). W "Przejściach" zabiera widzów w podróż do tętniącego sztuką Paryża – miasta zakochanych, choć przeważnie tych nieszczęśliwie.
Limbo
Twórczość Ivana Sena, choć gatunkowo niejednorodna, wydaje się bardzo konsekwentna. Pomijając kilka pojedynczych wyjątków – jak zrealizowany w zeszłym roku melodramat sci-fi "Expired" (2022) – problematyka filmów Australijczyka koncentruje się wokół aborygeńskiej mniejszości, dotykających jej rasowych uprzedzeń i napięć, obecnych i przeszłych, oraz ich konsekwencji. Tak było zarówno w społecznie zaangażowanych dramatach: debiutanckim "Pod chmurami" (2002) i utrzymanym w paradokumentalnej poetyce "Toomelah" (2011), który Sen zrealizował w rodzinnej miejscowości swojej aborygeńskiej matki, jak i neo-noirowym dyptyku: "Mystery Road" (2013) oraz "Goldstone" (2016), uzupełnionym przez tegoroczne "Limbo".