Cichy boom na Azję
Przywołany już esej Bogny Konior stanowi trafne zwieńczenie tej niejednorodnej publikacji, zachęcając do renegocjacji granic: narodowych, estetycznych, gatunkowych i myślowych. Do próby rezygnacji ze schematów i podziałów na to, co popularne, a co artystyczne; co dobre, a co złe; wreszcie: co azjatyckie, a co nie.