Usłysz moją historię. #MeToo i kino
Hollywood zaprzepaściło szansę, by na #MeToo odpowiedzieć konkretnie i natychmiast, przynajmniej w filmowych fabułach. Szybkie i spektakularne ekskomuniki artystów molestujących podwładnych (przykład Kevina Spaceya), solidarność gwiazd na rozdaniu Złotych Globów czy zawiązanie inicjatywy Time’s Up nie przełożyły się na rozliczenie ze skandalem w produkcjach filmowych adresowanych do szerokiej widowni.
Tamte dni, tamte noce
Siłą „Tamtych dni…” jest naturalność i lekkość formy. Reżyser dojrzewaniu Elia i budzącej się erotycznej fascynacji przygląda się bez pośpiechu, podczas letniej pory beztroski, zawieszenia norm. Seans filmu jest w głównej mierze doświadczeniem zmysłowym, na granicy doznania erotycznego.